Mandaty we Francji

Na francuskich ulicach i nie tylko, tak jak we wszystkich innych krajach trzeba stosować się do przepisów ruchu drogowego. Przepisy te obowiązują na równi krajan jak i kierowców z za granicy. Ci ostatni muszą mieć się na baczności zwłaszcza przed mandatami, jakimi skutkuje wykrycie niewłaściwego postępowania na drodze przez fotoradary. Za tak zarejestrowane wykroczenia mandaty we francji płaci się po tym, jak do domu dotrze zdjęcie wraz ze stosowną informacją i rachunkiem. A dotrze ono także za granicę, ponieważ od roku 2014 obowiązuje dyrektywa unijna o transgranicznym przepływie informacji. Mandaty takie docierają do polskich sądów, które zlecają ich zapłacenie. Może zdarzyć się i tak, że dług kierowcy zostanie sprzedany firmie windykacyjnej. W takiej sytuacji mandat jest wyższy, bo dochodzą do niego opłaty sądowe, koszty windykacji i prowizja dla firmy. Karne mandaty we francji nakładane są za wszystkie wykroczenia drogowe. Niepodporządkowani kierowcy karani są surowo za przekraczanie dozwolonych prędkości. Z finansową karą muszą się liczyć również ci, którzy podczas prowadzenia pojazdów lubią pogawędzić sobie przez komórkę trzymaną tuż przy uchu. Zapłacą niemało bo 35 euro. O wiele wyższe mandaty w tym kraju płaci się za jazdę na podwójnym gazie. Najniższa kara finansowa za takie wykroczenie wynosi 130 euro. Z ogromnym ubytkiem w portfelu musimy się liczyć, gdy na francuskie drogi wyjedziemy z czynnym urządzeniem wykrywającym fotoradary. Kara za takie wykroczenie może wynosić nawet 3000 euro. Do kontrolowania pojazdów, zatrzymywania ich i nakładania mandatów uprawnieni są tam żandarmi i policjanci. Złapani na gorącym uczynku musimy zapłacić mandat na miejscu. W przeciwnym razie nasz pojazd zostanie zatrzymany do chwili gdy uregulujemy należność. Francuskie mandaty biją po kieszeni, ponieważ zwykliśmy przeliczać każde euro na rodzimą walutę. Z uszczupleniem portfela musimy liczyć się także wtedy, gdy wyjedziemy na francuską drogę bez pasów, gdy zapomnimy o apteczce i komplecie zapasowych żarówek, gdy nie zatrzymamy się na przejściu i nie przepuścimy pieszych itp.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *